Zarówno liczba klatek na sekundę (FPS), jak i częstotliwość odświeżania (Hz) są ważnymi wartościami, które należy zrozumieć dla konfiguracji gier na PC, a kontrolowanie interakcji między nimi może prowadzić do lepszych wrażeń z gry. W idealnej konfiguracji oba te elementy działałyby tak szybko, jak to możliwe, idealnie zsynchronizowane przez cały czas, ale rzadko się to zdarza, ponieważ gry zazwyczaj nie działają ze stałą liczbą klatek na sekundę.
Nvidia GeForce RTX 4070 Super
FPS to liczba klatek na sekundę i jest to liczba pojedynczych klatek, które karta graficzna może wygenerować w każdej sekundzie. Wartość ta będzie się różnić w zależności od używanego procesora graficznego i gry oraz używanych ustawień (bardzo wysokie, średnie, ray tracing itp.). Gdy te klatki zostaną wyrenderowane przez GPU, są one wysyłane do monitora w celu wyświetlenia, co jest miejscem, w którym herce wkraczają do rozmowy.
Słowo herc odnosi się do częstotliwości odświeżania monitora, która jest dokładnie tym, co sugeruje nazwa; ile razy na sekundę może odświeżyć wyświetlacz nowym obrazem. Większość monitorów domyślnie ustawia częstotliwość odświeżania na 60 Hz, co oznacza, że wyświetlają one nowy obraz 60 razy w ciągu jednej sekundy. Jeśli monitor ma częstotliwość odświeżania 120 Hz, odświeża się 120 razy na sekundę.
CORSAIR XENEON 315QHD165 oferuje częstotliwość odświeżania 165 Hz.
Dla graczy staje się to ważne, ponieważ nie chcesz, aby te dwie liczby - liczba klatek na sekundę i częstotliwość odświeżania w Hz - zbytnio się od siebie różniły. Na przykład, nie chciałbyś wydawać pieniędzy na GPU zdolny do 150 klatek na sekundę, jeśli masz monitor 60 Hz, ponieważ będzie to strata pieniędzy. Nie chciałbyś również monitora 144 Hz, jeśli twój GPU jest w stanie uruchamiać gry tylko przy 60 klatkach na sekundę. Idealnym rozwiązaniem jest połączenie układu GPU z monitorem, który może dorównać lub nieznacznie przekroczyć jego częstotliwość odświeżania w grach, w które grasz najczęściej.
Poza próbą dopasowania liczby klatek na sekundę do częstotliwości odświeżania monitora, wpadasz w króliczą norę zmiennych częstotliwości odświeżania, skalowania DLSS / FSR i gonienia smoka, aby uzyskać jak najwięcej klatek na sekundę przy idealnym poziomie wierności wizualnej dla najlepszych wrażeń z gry.
Najlepszą praktyką jest dopasowanie każdej aktualizacji GPU do częstotliwości odświeżania monitora, więc jeśli masz monitor 144 Hz i grasz w 1080p, spójrz na benchmarki GPU i kup kartę, która może działać na tym poziomie wydajności w grach, w które grasz. Jednocześnie, jeśli posiadasz monitor 60 Hz i chcesz dokonać upgrade'u do modelu 144 Hz, upewnij się, że twój GPU sobie z tym poradzi przed dokonaniem upgrade'u.
Jeśli nie chcesz zagłębiać się w tę króliczą norę, aby dowiedzieć się, jak idealnie dopasować częstotliwość odświeżania i liczbę klatek na sekundę, najprostszym rozwiązaniem jest włączenie V-Sync w grach, w które grasz. Spowoduje to zablokowanie liczby klatek na sekundę i częstotliwości odświeżania do 60 Hz, co powinno być wystarczające dla większości osób w większości gier, zakładając, że nie jest to szybka, konkurencyjna strzelanka online.
Karta graficzna AMD Radeon RX 7900 XTX została stworzona z myślą o grach z wysoką częstotliwością odświeżania.
Jedynym problemem związanym z V-Sync jest to, że liczba klatek na sekundę musi przekraczać 60 klatek na sekundę, aby działała płynnie, a także wprowadzi opóźnienie wejściowe, ponieważ monitor będzie musiał sporadycznie czekać na wyświetlenie niektórych klatek, aby osiągnąć 60 Hz przez cały czas, więc nie zawsze jest to świetne doświadczenie i wielu graczy tego nie lubi.
Dla większości osób najlepszym rozwiązaniem jest zakup monitora ze zmienną częstotliwością odświeżania, co oznacza monitor z technologią Nvidia G-Sync lub AMD FreeSync, dzięki czemu może on pracować z częstotliwością wyższą niż 60 Hz i jednocześnie być dopasowany do częstotliwości generowania klatek przez GPU. Jednak szczegółowy wybór częstotliwości odświeżania i sparowanie jej z GPU, który będzie działał dobrze we wszystkich grach, jest sam w sobie kolejną króliczą norą, którą wkrótce omówimy.
PRODUKTY W ARTYKULE